Miałem przygotowaną wydrążoną kłodę, aby zrobić szafkę - barek.
Tylko w domu nie miał bym na niego miejsca, a sprzedać, tak jak poprzednie moje wyroby - okazuje się, że szkoda i wszystkie stoją
A tu była potrzeba szybkiego wystawienia pszczół do ogrodu, więc odważna decyzja, i jest barć.
Tylko dach bym chciał mieć z okrągłej stożkowatej strzechy, ale tego sam nie zrobię.

Piotrek, wielki szacun dla Twoich zdolności, pięknie żeś to zmajstrował, a "płaskorzeźba" ..... mistrzostwa świata

Brawo Piotr, brawo. Cacko jak się patrzy.

Dziękuję.

Dziś było ciepło, sprawdzałem, pierwsze pięć się wygryzło i wyleciało.
Teraz się zastanawiam, czy drzwiczki zostawić otwarte, czy zamykać - mają być chłody.
Przy otwartych mają łatwiejszy dostęp do płytek siedliskowych,
a przy zamkniętych cieplej i mogły by skorzystać z otworów po sękach. Tylko czy wtedy trafią

Piotrek - kompromisowo. Zamknij na noc, otwórz rano.
U mnie już pierwsze prokreacje pszczele odchodzą. Chociaż na razie z rzeczy kwitnących mają dereń...

Piotr - piękna pszczela chata.... też muszę pomyśleć o murarkach - trzcinę ze trzy lata trzymałem dla nich, ale mi uczynni spalili...

Wiosna się zbliża - odświeżę temat murarek.

Gdyby ktoś był zainteresowany to posiadam nadliczbowe kokony pszczółek.

Tylko proszę pamiętać, że do hodowli potrzebne będą rurki trzcinowe bądź coś innego na gniazda dla nich.
Ja mam zestaw od "Biodaru".
http://www.biodar.com.pl/oferta_murarka ... rka_oferta
Jest dosyć drogi, ale zaobserwowałem, że kanaliki są pełniej zasiedlone i jest w nich mniej pasożytów niż w rurkach trzcinowych.