Strona 1 z 1

Kiełbasa "Mexico"

: 05 gru 2016, 10:35
autor: Gonzo
Kiełbasa "Mexico"
DSCF2191.JPG

SUROWIEC
- szynka --------- 10 kg
- łopatka --------- 4,5 kg
- boczek (dość tłusty)- 3 kg

PRZYPRAWY I MATERIAŁY POMOCNICZE
-sól/peklosól (50/50)-----18 g/kg
-pieprz czarny ------------ 2 g/kg
-gorczyca ------------------1 g/kg
-czosnek granulowany ---0,5 g/kg
-kolendra mielona -------- 0,8 g/kg
- woda ----------------------- 1l (na całość)
- jelita ----------------------- jakie Wam się trafią, bo to loteria :D

Wykonanie.
Mięso po zakupie płuczemy i kładziemy do ocieknięcia.Jak już będzie dostatecznie suche z łopatki i szynki pozbywamy się ewentualnych pozostałości po wykrawaniu z półtuszy (chrząstki, kostki,ścięgna,błony przykostne itp. ). Kroimy w kostkę 4x4, 5x5, 5x6 (jak Wam się ukroi ) i peklujemy. Odstawiamy na 24-48-72 h w zależności od tego jak nam czas pozwoli na dalszą robotę. Pamiętać jednak należy, że bewzględnie zachowujemy reżim temperaturowy (2-4*C) zwłaszcza przy peklowaniu 72 godzinnym albo i dłuższym, bo i takie się zdarza.Jak już nam mięso się zapeklowało, to przystepujemy do rozdrobnienia.
Mięso z szynki i łopatki przepuszczmy na siatce fi10mm
20161203_113028.jpg


Boczek + tłustsze kawałki z szynki i łopatki mielimy na siatce fi8mm.
20161203_113034.jpg

20161203_113609.jpg


Po zmieleniu, wszystko razem mieszmy dodając przyprawy + wodę. (ja używam mieszałki a jak ktoś nie ma, to niestety ręcznie)
DSCF2121.JPG


Gdy wszystko mamy dobrze wymieszne nadziewamy jelita nie za mocno, nie za słabo. Tak aby podczas odkręcania w parki za bardzo nie rwały się ;)
DSCF2125.JPG


Po nadzianiu i odkręceniu w parki, wieszamy na kijach do osadzenia. U mnie to najczęściej traw ok.2godzin w temperaturze pokojowej.Po tym czasie gdy wędzarka już rozgrzana, wieszamy do osuszenia. Trwa to do momentu kiedy temperatura w całym przekroju kiełbasy zrówna się z temperatura wędzarce. Czy to będzie 40* czy 50*C to mało istotne. Najważniejsze aby kiełbasa była ciepła i sucha .Po tym czasie możemy puszczać dym.Wędzimy do uzyskania odpowiedniego koloru, mowa oczywiście o wędzeniu z pózniejszym odparzaniem.U mnie takie wędzenie trwa zazwyczaj od 4 do 5 godzin w zalezności od warunków jakie panują na zewnątrz. Gdy już uznaliśmy, że kiełbasa została uwędzona
1.JPG


Szykujemy się do parzenia. Ja wrzucam kiełbasę do wody gdy ta ma 85*C. Po wrzuceniu wyłączam gaz i czekam aż temperatura wody spadnie do 73-75*C.
20161203_232716.jpg

20161203_232821.jpg


Ustawiam gaz na podtrzymanie temperatury i trzymam kiełbasę w wodzie 25 minut (jak prosto z wedzarni przyniesiona ciepła).A jak kiełbasa jest zimna to trzymam 35-40 min. Temperatura oscyluje w granicach 70-72*C więc nie ma mowy o przeparzeniu.Niektórzy po wyjęciu kiełbasy z parzenia, hartują ją w zimnej wodzie przez kilka minut. Ja wyjmuję i wieszam na kije do ostygnięcia.Na drugi dzień wkładamy kiełbasę do lodówki, chłodziarki aby uzyskała w środku 6*C. Możemy konsumować , no oczywiście że można spróbować zaraz po parzeniu :)
DSCF2194.JPG


P.S. Dlaczego Mexico ? Bo miejscowość z której pochodzę ma przydomek "Mexico City" :D

Re: Kiełbasa "Mexico"

: 05 gru 2016, 10:58
autor: Roger
Gonzo pisze:P.S. Dlaczego Mexico ? Bo miejscowość z której pochodzę ma przydomek "Mexico City"


No właśnie miałem o to zapytać, bo na próżno szukałem w przyprawach czegoś co mógłbym o to Maxico "zahaczyć" ;)
Wygląda bardzo "szlachetnie" :clap: ;)

Re: Kiełbasa "Mexico"

: 05 gru 2016, 11:06
autor: Sivon
Ja też zaciekawiony nazwą doszukiwałem się czegoś z Mexico w przepisie :) Gonzo zadbał o to aby dokładnie przeczytać przepis :) Kiełbasa bardzo smakowicie wygląda, na bogato :clap:

Re: Kiełbasa "Mexico"

: 05 gru 2016, 11:06
autor: Gonzo
Roger pisze:Wygląda bardzo "szlachetnie"


10 kilo szynki ;) :)

Re: Kiełbasa "Mexico"

: 05 gru 2016, 12:50
autor: Electra
Jak widac nie tylko mnie nazwa nakierowala na ta kielbaske:-)))

Re: Kiełbasa "Mexico"

: 06 gru 2016, 8:43
autor: ziezielony
;) Mexiqueño, my gringo mamy jeszcze setki metrów kiełbasy przed sobą.... :lol:
Sympatycznie ona wygląda no i w końcu inostranna :clap: ;)
Najłatwiej chyba umeksyczyć....

tequila.jpg

Re: Kiełbasa "Mexico"

: 06 gru 2016, 12:32
autor: Piotruś pan
Tequila na popitkę, czy kiełbasa na zagryzkę? Ale kiełbacha warta grzechu (obżarstwa), coś między lisiecką a pradziada :shock: :D .