Makaron serowy "korbacze"

Awatar użytkownika
tier
Posty: 767
Rejestracja: 06 lis 2016, 14:55
Lokalizacja: Mońki

Makaron serowy "korbacze"

Post autor: tier »

Jest to prawdziwy rarytas jako przekąska, trochę pracochłonny ale postaram się opisać mniej więcej jak to zrobić w domu. Potrzebujemy ok 30l mleka z którym postępujemy tak jak na oscypki. Jak już mamy skrzep przekładamy do cedzaka i robimy z tego jeden wielki kawałek sera, przenosimy w ciepłe miejsce na 1-2 dni, czas głownie zależy od jakości mleka, pory roku i temp panującej w domu. Przeważnie po 2 dniach mamy zakwaszone mleko, aby to sprawdzić bierzemy mały kawałek sera i moczymy go w wodzie o temp 60-65C. jeżeli zaczyna być plastyczne to zaczynamy "wyciągać nasz makaron.

i_DSC00652.JPG

i_DSC00656.JPG
DSC00854.JPG

Jak już dojdziemy do wprawy, to jednak wymaga czasu korbacze będą wyglądać tak

DSC00853.JPG


Po wyciągnięciu przekładamy do zimnej wody, robimy solankę 8% i moczymy 30 min, następnie wędzimy (lub nie) w zimnym dymie do uzyskania pasującego nam koloru.

DSC00877.JPG
DSCN9077.JPG

DSCN9082.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
janO
Posty: 11
Rejestracja: 11 lis 2016, 15:45

Re: Makaron serowy "korbacze"

Post autor: janO »

Mam nadzieję że dobrze zrozumiałem. Najpierw robimy solankę 8% i w niej studzimy te sznurówki czy tak ?
Droga "Unio Europejska", ty się do moich wędzonek nie wpierniczaj.
Awatar użytkownika
tier
Posty: 767
Rejestracja: 06 lis 2016, 14:55
Lokalizacja: Mońki

Re: Makaron serowy "korbacze"

Post autor: tier »

Po wyciągnięciu korbacze przekładamy do zimnej wody żeby zachowały kształt, dopiero później robimy solankę i moczymy. ;)
Awatar użytkownika
janO
Posty: 11
Rejestracja: 11 lis 2016, 15:45

Re: Makaron serowy "korbacze"

Post autor: janO »

Dzięki tier, dzisiaj mój debiut i zobaczymy co z tego wylizie :)
Pozdrawiam
Droga "Unio Europejska", ty się do moich wędzonek nie wpierniczaj.
Awatar użytkownika
janO
Posty: 11
Rejestracja: 11 lis 2016, 15:45

Re: Makaron serowy "korbacze"

Post autor: janO »

Jak już mamy skrzep przekładamy do cedzaka i robimy z tego jeden wielki kawałek sera, przenosimy w ciepłe miejsce na 1-2 dni, czas głownie zależy od jakości mleka, pory roku i temp panującej w domu. Przeważnie po 2 dniach mamy zakwaszone mleko, aby to sprawdzić bierzemy mały kawałek sera i moczymy go w wodzie o temp 60-65C. jeżeli zaczyna być plastyczne to zaczynamy "wyciągać nasz makaron.

tier powiedz coś bo nie rozumiem zakwaszone mleko czy zakwaszony ser ?
Droga "Unio Europejska", ty się do moich wędzonek nie wpierniczaj.
Awatar użytkownika
tier
Posty: 767
Rejestracja: 06 lis 2016, 14:55
Lokalizacja: Mońki

Re: Makaron serowy "korbacze"

Post autor: tier »

Skrzep przekładamy do cedzaka i robimy z tego jeden wielki kawałek sera:

i_DSC00835.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
janO
Posty: 11
Rejestracja: 11 lis 2016, 15:45

Re: Makaron serowy "korbacze"

Post autor: janO »

Ok panimaju, czyli ten kawał sera leży później na blacie kuchennym w sitku 2 dni i się kwasi. Tak ?
Droga "Unio Europejska", ty się do moich wędzonek nie wpierniczaj.
Awatar użytkownika
tier
Posty: 767
Rejestracja: 06 lis 2016, 14:55
Lokalizacja: Mońki

Re: Makaron serowy "korbacze"

Post autor: tier »

Dokładnie, ja trzymam w misce i zlewam serwatkę.
Awatar użytkownika
janO
Posty: 11
Rejestracja: 11 lis 2016, 15:45

Re: Makaron serowy "korbacze"

Post autor: janO »

No teraz to nareszcie zrozumiałem . Dzięki tier. :)
Droga "Unio Europejska", ty się do moich wędzonek nie wpierniczaj.
Awatar użytkownika
Sla100
Posty: 556
Rejestracja: 16 lis 2016, 21:41
Lokalizacja: Gdynia

Re: Makaron serowy "korbacze"

Post autor: Sla100 »

Ostatnio w Angli trafilo mnie sie cos takiego w Polskim sklepie  No i niestety z korbaczy to ten produkt ma tylko zapach dymku a po za tym to nic innego  smaku nie ma zadnego !!! srednica 0.5cm naprawde dramat nie polecam.

IMG_20170111_233024.jpg
IMG_20170111_233042.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
„Najpierw spojrzyj, z kim pijesz i jesz, a dopiero potem, co jesz i pijesz”

Pozdrawiam Sylwester
Odpowiedz

Wróć do „Pozostałe wyroby z mleka”