20 gram soli ( peklosol / sol w proporcji 50/50 )
wszystkie przyprawy co lubie
5 dni lezala w lodowce sie peklujac - nie wylewalem wody - ale tez duzo jej nie bylo.
Po 5 dniach wyciagnalem ja rano z lodowki I zostawilem w kuchni zeby nabrala temperatury domowej.
Nastepnie otoczylem ja w bekonie ( bekon kupilem w sklepie ).
Rozpalilem grilla - ale brykiet byl TYLKO na polowie - to wazne !!!
Posmarowalem polowe tej kratki pod ktora nie bylo brykietu - olejem - coby bekon sie nie przykleil.
Nastepnie polozylem te poledwiczki otoczone bekonem, na wegielki wrzucilem troszke drewna zeby byl smak wedzonki I zamknalem przykrywe grilla.
Poledwiczek nie obracalem. Sprawdzalem tylko kolor bekonu - mial byc chrupiacy.
Wyszlo - SUPER !
Sprobuje zalaczyc zdjecia ponizej.
Pozdrawiam serdecznie
Adam
Trzeba uczyć się od najlepszych wszak w USA tradycja grillowania jest dużo wieksza niz u nas.