Szprotki smażone.

Awatar użytkownika
Kruszynka
Posty: 197
Rejestracja: 06 lis 2016, 16:05
Lokalizacja: Wejherowo

Szprotki smażone.

Post autor: Kruszynka »

Szprotki znamy głównie w postaci wędzonej. Jednak są one bardzo smaczne i w innej postaci. Np. smażone w głębokim oleju.
Szprotki czyścimy pozostawiając łebki. Robota dość uciążliwa, ale zrobić trzeba. Płuczemy pod bieżącą wodą, odsączamy i wycieramy w ręczniku papierowym.
007.JPG

Na patelni rozgrzewamy olej /temp. pow.130 st./
Szprotki obtaczamy w mące ,strzepujemy nadmiar mąki i wkładamy na patelnię. Smażymy do zezłocenia z obu stron.
005.JPG


P1010007.JPG


Usmażone szprotki wykładamy łyżką cedzakową na talerz z ręcznikiem papierowym, celem odsączenia nadmiaru tłuszczu.
P1010008.JPG


Posypujemy grubą, morską solą, skrapiamy sokiem z cytryny i konsumujemy.
016.JPG


Jeżeli będziecie w Sopocie to w Barze Przystań, koło plaży rybackiej , można spróbować tego specjału, ale jeżeli uda śię kupić świeże szprotki to polecam zrobić w domu. :D

Tak usmażone szprotki można też zapakować w słoiki i zalać zalewa octową lub np. sosem pomidorowym polecanym przez Anuś.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Zawsze piję kulturalnie
a czasem z umiarem"

Jakub Wędrowycz
Pozdrawiam serdecznie :dance:
Awatar użytkownika
Grzegorz Z.
Posty: 289
Rejestracja: 06 lis 2016, 11:22
Lokalizacja: Namysłów

Re: Szprotki smażone.

Post autor: Grzegorz Z. »

Tylko mi świeżych szprotek brak :) Uwielbiam :)
Awatar użytkownika
bwie
Posty: 353
Rejestracja: 09 lis 2016, 13:12
Lokalizacja: niedurza wieś

Re: Szprotki smażone.

Post autor: bwie »

Jadłem taki wynalazek nad Morzem Czarnym w Rumunii, sprzedawali to pod nazwą hamsi, było pyszne, skropione sokiem z cytryny, do dziś pamiętam ten smak 8-) .
Gość to smażył na takim fajnym garnku (coś jak talerz z fotki poniżej) z dospawanym szerokim rantem gdzie rybki odciekały przed trafieniem na talerz.

Obrazek
Awatar użytkownika
Andym
Posty: 349
Rejestracja: 09 gru 2016, 13:36
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szprotki smażone.

Post autor: Andym »

Skąd wziąć świeże szprotki, tu w największej wiosce świata ?
Kiedyś, kiedy złowić można było ukleje, smażyłem owe w sposób podobny. Wyżerka nie do opisania.
Będę pamiętał o sopockim adresie. Dzięki.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Grzegorz Z.
Posty: 289
Rejestracja: 06 lis 2016, 11:22
Lokalizacja: Namysłów

Re: Szprotki smażone.

Post autor: Grzegorz Z. »

ja jadłem coś podobnego w Chorwacji, tylko nie pamiętam jakie to były rybki. Gospodyni smażyła na głębokim oleju i z bułą tartą. A do tego pomidor malinowy z ogrodu i swojskie wino. Wyżerka na całego :)
Awatar użytkownika
Kruszynka
Posty: 197
Rejestracja: 06 lis 2016, 16:05
Lokalizacja: Wejherowo

Re: Szprotki smażone.

Post autor: Kruszynka »

Szprotki do nabycia w gdyńskiej hali targowej. :D
"Zawsze piję kulturalnie
a czasem z umiarem"

Jakub Wędrowycz
Pozdrawiam serdecznie :dance:
Awatar użytkownika
Grzegorz Z.
Posty: 289
Rejestracja: 06 lis 2016, 11:22
Lokalizacja: Namysłów

Re: Szprotki smażone.

Post autor: Grzegorz Z. »

538 km :think: :think: :think: :think:
Kruszynka nie wysyłasz? :D
Awatar użytkownika
Andym
Posty: 349
Rejestracja: 09 gru 2016, 13:36
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szprotki smażone.

Post autor: Andym »

Styrobox, dwie butelki po muszyniance z zamrożoną wodą, DHL pod drzwi i na miejscu w 24h.
Raz w tygodniu, lub dwa, w zależności od popytu.
Pomysł na biznes ?
Awatar użytkownika
Grzegorz Z.
Posty: 289
Rejestracja: 06 lis 2016, 11:22
Lokalizacja: Namysłów

Re: Szprotki smażone.

Post autor: Grzegorz Z. »

Kruszynka rozważ pomysł Andym :) Ja jestem pierwszy Klient. Dorsza tyż wezmę :) A i dobrą flaszkę poślę :)
Awatar użytkownika
Andym
Posty: 349
Rejestracja: 09 gru 2016, 13:36
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szprotki smażone.

Post autor: Andym »

Flaszka również zapewne, dostatecznie schłodzona ;)
Odpowiedz

Wróć do „Pozostałe wyroby”