Wędzenie jamowe

Odpowiedz
Awatar użytkownika
lesniak
Posty: 153
Rejestracja: 22 lis 2016, 22:07

Wędzenie jamowe

Post autor: lesniak »

Wędzenie jamowe znane od stuleci. Były to tak naprawdę pierwsze wędzarnie, które pozwalały na właściwe uwędzenie mięsa oraz ryb na dłuższe przechowywanie, bo taki miało cel wędzenie. Dziś wędzimy ze względu na smak i aromat niż na to aby konserwować mięso na długi okres czyli robić zapasy.
Rekonstrukcję wędzenia jamowego przeprowadziłem w Sarnowie gmina Lubraniec na corocznej imprezie ,,Przesilenie megalityczne''. Wzorowałem się wędzarniami odkrytymi w Biskupinie i informacjami znalezionymi w dokumentach archeologicznych oraz z książki ,,Kuchnia Sowian'' państwa Lisów.

Wymiary wędzarni - 80 cm x 80 cm oraz głębokość 120 cm
Wędzenie - szczapami drewna : olcha, buk, dąb, grusza.
Temp - nie miałem termometru wiec trudno określić, ale moim zdaniem nie przekraczała 50 C
Wędzenie - 3,5 h
Mięso wieprzowe: boczki, podgardle, szynka - waga ok 300 g solone 7 dni osuszanie 24 h
1.JPG

2.JPG

3.JPG

4.JPG

6.JPG

7.JPG

8.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Moja strona o kuchni regionalnej: https://www.facebook.com/kuchniaznin/?fref=ts
Awatar użytkownika
Andym
Posty: 349
Rejestracja: 09 gru 2016, 13:36
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wędzenie jamowe

Post autor: Andym »

Wyłączając dymogeneratory, komory i takie inne, to postęp technologiczny dotknął nas w małym stopniu. Toż to prosty " kibelek", ale w dołku :D
Szacunek za trud w kultywowaniu tradycji swojej ziemi.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
lesniak
Posty: 153
Rejestracja: 22 lis 2016, 22:07

Re: Wędzenie jamowe

Post autor: lesniak »

Dziękuję bardzo za miłe słowa. Tak to prawda to najprostsza wersja kibelka tylko zrobiona w dół. I każdy może taką sobie wykopać bez wielkiego wkładu pieniędzy.
Moja strona o kuchni regionalnej: https://www.facebook.com/kuchniaznin/?fref=ts
Odpowiedz

Wróć do „Kuchnia historyczna”