janpan pisze:Arko - pięknie , tylko zastanawia mnie pierwsze zdanie w tym temacie..... Przeczytaj uważnie , a może u mnie jakieś deja vu... czy coś...

Piotrze to pewnie przez przepracowanie

Tak Elu to na pewno przepracowanie , nie jeden z nas jest pracoholikiem i często coś mu się pokiełkasi
Czasem nawet Wielkanoc w danym roku też nie pasuje.
Spoko bo zaczynamy się czepiać, na tym forum tak naprawdę nie o to chodzi aby sobie dogryzać - mało macie na rodzimym?

Arek gdzie to trzymasz ??

janpan pisze:Arko - pięknie , tylko zastanawia mnie pierwsze zdanie w tym temacie..... Przeczytaj uważnie , a może u mnie jakieś deja vu... czy coś...

Zpętlił się

ale gafa, ale plama... dopiero teraz zauważyłem.... że to nie ten rok.....
Zaraz piszę do Adminów z prośbą o zmianę... tak nie może pozostać i bardzo Wam dziękuję za zwrócenie uwagi odnośnie tego błędu.

A gdzie to trzymam.... a dokładnie tutaj.....

a obok jest jeszcze druga z zamrażalnikiem.. więc "troszkę" uda mi się pomieścić

a tymczasem piątkowy dzionek był bardzo pracowity....

były polędwiczki....



były szyneczki....



były również piersi z kurczaka...


była również kiełbasa polska...


jak również przygotowanie baleronów....




oraz polędwicy....


a tak wyglądał piątkowy wieczór w całej okazałości....


w sobotę była dalsza część ale o tym już później...

Z Dymnym pozdrowieniem....

Masakra, dla ilu osób wędzisz ? Ja dla mniej niż pół osiedla to nie uwierzę

Krzysiek pisze:Masakra, dla ilu osób wędzisz ? Ja dla mniej niż pół osiedla to nie uwierzę

Krzysiek .. Arek ma bardzo dużą rodzinę

Anuś pisze:

Krzysiek pisze:Masakra, dla ilu osób wędzisz ? Ja dla mniej niż pół osiedla to nie uwierzę

Krzysiek .. Arek ma bardzo dużą rodzinę

Hahaha.... Jesteście wariaty [emoji12]

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

Rodzinka Arka już w drodze po wyroby........