Na którejś nalewkowej grupie na FB znalazłam przepis na Koniak podlaski wstawiony przez Jarosława Haszka . Z tego co dziś czytam bardzo zbliżony innych napitków podlaskich. Troszkę zmniejszyłam moc tego trunku . Poniżej receptura tego co mam w butelkach . Bardzo dobre i ciekawe w smaku . Myślę, że następnym razem zmniejszę ilość cukru . Polecam

Koniak Podlaski
Składniki:
2 l spirytusu o mocy 53% (w oryginalnym przepisie było 65%, jednak ta moc nie dla mnie )
suszone śliwki - 12 szt - bez pestek, nie wędzone
rodzynki królewskie - 4 łyżki
1 laska wanilii
8 szt goździków
4 ziarna czarnego pieprzu
4 ziarna ziela angielskiego
2 listki laurowe
2 szklanki cukru

Śliwki kroimy w paski. Wanilie rozkrajemy, wyjmujemy łyżką nasionka. Pozostałe składniki korzenne tłuczemy w moździerzu . Wszystko wsypujemy do słoja. Z cukru robimy niezbyt ciemny karmel z dodatkiem odrobiny wody . Karmel dodajemy do słoika i wszystko zalewamy spirytusem.
Zakręcamy i odstawiamy słój na 4-8 dni codziennie mieszając . Po tym czasie nalewkę filtrujemy i butelkujemy. Nalewka powinna leżakować w ciemnym i chłodnym miejscu minimum 6 tygodni . I tak powstaje Koniak Podlaski

S M A C Z N E G O ! ! !

Szalejesz Ela to ja poszukam gdzieś tego kluczyka do piwniczki

Eluniu "słońce oczu moich balsamie dla mych uszu" żeby nie wiem jak spartolić spirytus nie może mieć mniej jak staropolski czyli 65-70% ... taka mała dygresja ...
Rozumiem że kon-jak nie może to 0,5l na raz i popić naparstkiem wody ?

Tapniete z GT-I9500

Dobra dobra Roger już robię notatkę, żeby nie było . Pisałam, że zmieniłam , bo za mocne dla mnie by było

Grzegorz Z. pisze:Szalejesz Ela to ja poszukam gdzieś tego kluczyka do piwniczki

Grześ w drodze na zlot zapraszam na degustację

nie omieszkam wstąpić