Matjasy po mojemu
: 07 gru 2016, 1:10
Ponieważ sposobów na śledzie jest mnóstwo postanowiłem zrobić coś swojego i tak powstały śledzie po mojemu.
Potrzebne produkty;
Filety śledziowe Matjas 800 gram - ja kupuję w oleju Lisnera w dużej tacce, zawsze pewne, białe.
Cebula - 4-5 duże,
Musztarda rosyjska - do smarowania filetów,
Ogórki w occie, prawie cały lub cały słoik 0,9L,
Olej rzepakowy do uzupełnienia zalewy, gdyby było mało z tacki,
pieprz i sól do smaku (próbujemy zalewę),
Cukier - 1 łyżeczka
Kolendra świeżo rozbita w moździerzu - 1 łyżeczka
Ocet - 1 łyżka,
Pojemnik 250-300 ml do mieszania zalewy.
Przyprawy łącznie z octem , nawet cebulą i ogórkami podane są orientacyjnie, tak ja Ja robię. Oczywiście każdy ma inne kubki smakowe i może zmienić proporcje pod swój smak. Można modyfikować dodając własne przyprawy lecz nie należy przesadzić.
Zatem do dzieła;
Przygotowujemy sobie składniki tak aby samo komponowanie, układanie poszło nam sprawnie.
Obieramy cebulę i tniemy w kostkę lub cienkie piórka ( ja tnę w kostkę)
Z ogórkami postępujemy tak samo, czyli kostka.
Olej z tacki ze śledziami wlewamy do pojemnika, czyli odsączamy śledzie. Ja robię w tacce dwa małe przeciwległe nacięcia i zlewam olej przez jedno z nich.
Do oleju dodaję ocet, cukier, pieprz, sól , łyżeczkę musztardy, kolendrę i mątewką (kwyrlejką) dokładnie mieszam składniki, uzupełniając ew. olejem rzepakowym. Finalnie ma być około 300 ml zalewy. Zalewa podczas szybkiego mieszania, zmienia konsystencję i kolor. Reakcja oleju z octem i musztardą.
Tak ma być.
Teraz zabieramy sie za nasze śledzie. Wyciągamy pojedyncze filety, kładziemy na desce, smarujemy musztardą z obu stron.
Przecinamy nożem w poprzek na mniejsze kawałki 5-6 sztuk.
Na dno salaterki lub pojemnika sypiemy warstwę cebuli i na niej układamy skórą do dołu pojedyńcze kawałki śledzia, niezbyt ciasno.
Przysypujemy warstwą pokrojonych ogórków, nie uciskamy.
Na warstwę ogórków, układamy kolejne pocięte kawałki śledzia, uprzednio posmarowane musztardą. Przykrywamy znów warstwą cebuli.
Czyli cebula, śledziki, ogórek , śledziki, cebula, śledziki itd......Tak postępujemy aż do "wyczerpania zapasów"
Po ułożeniu, umieszczeniu składników "sypkich" w salaterce, zalewamy całość przygotowaną, dobrze rozmieszaną zalewą. (przyprawy osiadają na dnie)
Możemy na koniec, wygładzić powierzchnię łyżką, jeśłi pojemnik jest otwarty zabezpieczyć folią np. stretch i do lodóweczki na dobę.
Po dobie powinno być już wszystko "przegryzione". Zapraszam do konsumpcji.
Potrzebne produkty;
Filety śledziowe Matjas 800 gram - ja kupuję w oleju Lisnera w dużej tacce, zawsze pewne, białe.
Cebula - 4-5 duże,
Musztarda rosyjska - do smarowania filetów,
Ogórki w occie, prawie cały lub cały słoik 0,9L,
Olej rzepakowy do uzupełnienia zalewy, gdyby było mało z tacki,
pieprz i sól do smaku (próbujemy zalewę),
Cukier - 1 łyżeczka
Kolendra świeżo rozbita w moździerzu - 1 łyżeczka
Ocet - 1 łyżka,
Pojemnik 250-300 ml do mieszania zalewy.
Przyprawy łącznie z octem , nawet cebulą i ogórkami podane są orientacyjnie, tak ja Ja robię. Oczywiście każdy ma inne kubki smakowe i może zmienić proporcje pod swój smak. Można modyfikować dodając własne przyprawy lecz nie należy przesadzić.
Zatem do dzieła;
Przygotowujemy sobie składniki tak aby samo komponowanie, układanie poszło nam sprawnie.
Obieramy cebulę i tniemy w kostkę lub cienkie piórka ( ja tnę w kostkę)
Z ogórkami postępujemy tak samo, czyli kostka.
Olej z tacki ze śledziami wlewamy do pojemnika, czyli odsączamy śledzie. Ja robię w tacce dwa małe przeciwległe nacięcia i zlewam olej przez jedno z nich.
Do oleju dodaję ocet, cukier, pieprz, sól , łyżeczkę musztardy, kolendrę i mątewką (kwyrlejką) dokładnie mieszam składniki, uzupełniając ew. olejem rzepakowym. Finalnie ma być około 300 ml zalewy. Zalewa podczas szybkiego mieszania, zmienia konsystencję i kolor. Reakcja oleju z octem i musztardą.
Tak ma być.
Teraz zabieramy sie za nasze śledzie. Wyciągamy pojedyncze filety, kładziemy na desce, smarujemy musztardą z obu stron.
Przecinamy nożem w poprzek na mniejsze kawałki 5-6 sztuk.
Na dno salaterki lub pojemnika sypiemy warstwę cebuli i na niej układamy skórą do dołu pojedyńcze kawałki śledzia, niezbyt ciasno.
Przysypujemy warstwą pokrojonych ogórków, nie uciskamy.
Na warstwę ogórków, układamy kolejne pocięte kawałki śledzia, uprzednio posmarowane musztardą. Przykrywamy znów warstwą cebuli.
Czyli cebula, śledziki, ogórek , śledziki, cebula, śledziki itd......Tak postępujemy aż do "wyczerpania zapasów"
Po ułożeniu, umieszczeniu składników "sypkich" w salaterce, zalewamy całość przygotowaną, dobrze rozmieszaną zalewą. (przyprawy osiadają na dnie)
Możemy na koniec, wygładzić powierzchnię łyżką, jeśłi pojemnik jest otwarty zabezpieczyć folią np. stretch i do lodóweczki na dobę.
Po dobie powinno być już wszystko "przegryzione". Zapraszam do konsumpcji.