Anegdoty
: 11 gru 2016, 0:22
Młody człowiek idzie przez park i widzi tę, co siaduje na sklepiku staruszkę, co gorzko płacze. Zapytuje:
-Madam, dlaczego tak mocno płaczecie? U was biada?
- U mnie w domu dwudziestu dwuletni mąż. Zajmujemy się seksem każdy ranek, a potem on wstaje, piecze bliny, parówki, bierze świeże owoce, parzy mielona kawa i przynosi całe to mi do łóżka.
- No i doskonale. A dlaczego płaczecie?
Babcia, przedłużając chlipać:
- Na obiad on przygotowuje domową zupkę z kury i świeżych jarzyn i piecze moje ulubione czekoladowe ciastka z orzechami. A potem znów zajmuje się z mną miłością.
- Świetnie. Tak dlaczego płaczecie?
Wciąż chlupiąc nosem:
- Na kolację on przygotowuje zbytkowny wołowy stek, bardzo smaczny deser, a potem z nim zajmujemy się miłością аж do dwie godziny nocy!
- No rzeczywiście nie rozumiem, pani, czym jesteście nie zadowolone?
Babcia, szlochając i przechodząc na wycie:
- Za-po-mnia-łam Gd-zie Ży-ję!
-Madam, dlaczego tak mocno płaczecie? U was biada?
- U mnie w domu dwudziestu dwuletni mąż. Zajmujemy się seksem każdy ranek, a potem on wstaje, piecze bliny, parówki, bierze świeże owoce, parzy mielona kawa i przynosi całe to mi do łóżka.
- No i doskonale. A dlaczego płaczecie?
Babcia, przedłużając chlipać:
- Na obiad on przygotowuje domową zupkę z kury i świeżych jarzyn i piecze moje ulubione czekoladowe ciastka z orzechami. A potem znów zajmuje się z mną miłością.
- Świetnie. Tak dlaczego płaczecie?
Wciąż chlupiąc nosem:
- Na kolację on przygotowuje zbytkowny wołowy stek, bardzo smaczny deser, a potem z nim zajmujemy się miłością аж do dwie godziny nocy!
- No rzeczywiście nie rozumiem, pani, czym jesteście nie zadowolone?
Babcia, szlochając i przechodząc na wycie:
- Za-po-mnia-łam Gd-zie Ży-ję!