Strona 1 z 1

"Domowy" kociołek

: 13 gru 2016, 15:07
autor: Kruszynka
Do wiosny i sezonu kociołkowego sporo czasu a jeść się chce :D Propozycja kociołka z piekarnika.Pomysł przyszedł w czasie zastanawiania się jak wykorzystać pozostały z obiadu sos z kaczki "na dziko"
Składniki;
kilka żołądków drobiowych / w tym wypadku z gęsi /
pasek żeberek pociętych w porcje
sos z pod pieczeni
cebula szalotka
cebula czerwona .mogą być i inne odmiany cebuli/
papryka czerwona
papryka chili
warzywa :marchewka,seler,pietruszka,por,ziemniaki
liść laurowy,pieprz ziarnisty,ziele angielski,jałowiec
kumin zmielony,rodzimy kminek w nasionkach,sos chili,czubryca,mielona kolendra,łyżeczka miodu
Dodatkowo użyłem gruzińskiego sosu śliwkowego
001.JPG

Żołądki kroimy na spore kawałki,żeberka na porcje,warzywa kroimy w plasterki,ziemniaki w sporą kostkę.Wrzucamy składniki do miski,dodajemy przyprawy,sosy i dokładnie mieszamy.
Wymieszane składniki przekładamy do naczynia żaroodpornego,kociołka żeliwnego,garnka ze szczelną pokrywką lub naczynia ceramicznego /tak w
moim przypadku/,zalewamy sosem z pod pieczeni i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 150-180 st.
002.JPG

Trzymamy do uzyskania miękkości wszystkich składników.
005.JPG

Podajemy z kapustą kiszoną,ogórkami kiszonymi lub innymi marynatami.Planowałem dodać kapustę do dudzenia,ale się nie zmieścił,więc była osobno skropiona olejem lnianym,i posypana pieprzem i papryczką chili.
010.JPG

Re: "Domowy" kociołek

: 13 gru 2016, 17:51
autor: AndrzejK
Witam

A do świąt to powinien być tylko śledzik z olejem lnianym :D A ja taki wielki gar jedzenia widzę :o

No zgadza się : kto bogatemu zabroni :angelic-flying: :D


Pozdrawiam

Re: "Domowy" kociołek

: 13 gru 2016, 18:01
autor: Kruszynka
AndrzejK pisze: A ja taki wielki gar jedzenia widzę :o

Gar wbrew pozorom taki bardziej dwuosobowy jest :D a zawartość na dwa posiłki podzielona ,więc porcyjki raczej niewielkie.
AndrzejK pisze:A do świąt to powinien być tylko śledzik z olejem lnianym

Adwent z Wielkim Postem Waści się pomylił :D .

Re: "Domowy" kociołek

: 13 gru 2016, 18:05
autor: Gonzo
Kruszynka pisze:Propozycja kociołka z piekarnika.Pomysł przyszedł w czasie zastanawiania się jak wykorzystać pozostały z obiadu sos z kaczki "na dziko"


Ze 3-4 lata temu robiłem taki kociołek w piekarniku.Zdjęcia były tam gdzie są ;) :D

Re: "Domowy" kociołek

: 13 gru 2016, 18:09
autor: AndrzejK
Kruszynka pisze:
AndrzejK pisze: A ja taki wielki gar jedzenia widzę :o

Gar wbrew pozorom taki bardziej dwuosobowy jest :D a zawartość na dwa posiłki podzielona ,więc porcyjki raczej niewielkie.
AndrzejK pisze:A do świąt to powinien być tylko śledzik z olejem lnianym

Adwent z Wielkim Postem Waści się pomylił :D .



Kaziku nic mnie się nie pomyliło . Kiedyś w każdym regionie bywało inaczej . :D Jeszcze nikomu śledzik nie zaszkodził :D :D

Pozdrawiam

Re: "Domowy" kociołek

: 14 gru 2016, 9:43
autor: Kruszynka
AndrzejK pisze:Jeszcze nikomu śledzik nie zaszkodził


No pewnie,najwyżej popitka w nadmiarze. :doh:

Re: "Domowy" kociołek

: 14 gru 2016, 10:11
autor: Roger
Śledzika kochani to zawsze trzeba popić , po pierwsze z szacunku dla śledzika po drugie żeby nie pomyślał że go pies zeżarł ;)

Re: "Domowy" kociołek

: 14 gru 2016, 17:47
autor: AndrzejK
Roger pisze:Śledzika kochani to zawsze trzeba popić , po pierwsze z szacunku dla śledzika po drugie żeby nie pomyślał że go pies zeżarł ;)



Tak Robercik !!


Pozdrawiam