Śledzie wigilijne
: 16 gru 2016, 19:50
Te śledzie są obowiązkowe na naszym wigilijnym stole.
Tuszka śledzia solonego z ikrą
cebula pokrojona w cieniutkie piórka
cytryna sparzona i pokrojona w cieniutkie plasterki.
pieprz,najlepiej młotkowany lub grubo zmielony.
Śledzia patroszymy i moczymy w kilkukrotnie zmienianej wodzie.Należy uważać by go nie "przemoczyć",musi być wyrażnie słony.
Filetujemy,usuwamy ości,kroimy w zgrabne kawałki.
Na dno słoika nalewamy nieco oleju lnianego,wsypujemy cebulkę i kawałek cytryny.
Układamy przemiennie śledzie,cebulę cytrynę.Każdą warstwę posypujemy szczyptą młotkowanego pieprzu.
Na wierzch układamy ikrę/jest to sprawa indywidualna,ja ją po prostu lubię /.
Zalewamy olejem lnianym i do lodówki,a przynajmniej w ciemne miejsce.Olej lniany nie lubi światła.
To są te śledzie pierwsze z prawej.
A tu już na półmisku
Tuszka śledzia solonego z ikrą
cebula pokrojona w cieniutkie piórka
cytryna sparzona i pokrojona w cieniutkie plasterki.
pieprz,najlepiej młotkowany lub grubo zmielony.
Śledzia patroszymy i moczymy w kilkukrotnie zmienianej wodzie.Należy uważać by go nie "przemoczyć",musi być wyrażnie słony.
Filetujemy,usuwamy ości,kroimy w zgrabne kawałki.
Na dno słoika nalewamy nieco oleju lnianego,wsypujemy cebulkę i kawałek cytryny.
Układamy przemiennie śledzie,cebulę cytrynę.Każdą warstwę posypujemy szczyptą młotkowanego pieprzu.
Na wierzch układamy ikrę/jest to sprawa indywidualna,ja ją po prostu lubię /.
Zalewamy olejem lnianym i do lodówki,a przynajmniej w ciemne miejsce.Olej lniany nie lubi światła.
To są te śledzie pierwsze z prawej.
A tu już na półmisku