Strona 1 z 2

Kaszanka Gonza

: 08 lis 2016, 9:54
autor: Gonzo
Nie ma to jak domowa kaszanka. Ja kaszankę robię używając kaszy jęczmiennej.Przeważnie używam mieszanki kasz (perłowa, wiejska) grubej i sredniej, w jakiej proporcji to już od Was zależy. Ja daję przewagę grubych.No to po kolei.
SKŁADNIKI.
- głowa wieprzowa ( jak nie ma, to nie ;) )
- 2-3 nóżki wieprzowe
- 2kg skórek (te muszą być )
- 2kg podgardla
- możemy dać podroby (płucka, serca, wątrobę - nie za dużo bo może dać goryczkę)
- jak mamy jakieś skrawki mięsa, też się przydadzą :)
- 1kg cebuli
- parę ziemniaków
- 2-2,5kg kaszy jęczmiennej
- 1,5 l krwi nie solonej.Jak nie mamy świeżej, możemy użyć w proszku.
Przyprawy:
- liść laurowy
- pieprz ziarnisty
- ziele angielskie
- majeranek
- pieprz ziołowy
- sól

Do garnka wkładam jakąś kratkę albo kamień do pizzy, żeby mięso nie leżało bezpośrednio na dnie. Głowiznę,nóżki,skórki,podroby,okrawki,liście laur.,ziele angielskie, pieprz ziarnisty zalać wodą tak aby przykryć i gotować na wolnym ogniu aż do miękkości. Po ugotowaniu wyjmujemy do przestygnięcia.
20160719_095316.jpg

Czas na kaszę. Żeby się nie bawić w odliczanie, przecedzanie rosołu powstałego z gotujących składników, kaszę wsypuję w rajstopy i wkładam do rosołu. Kasza przyjmie tyle rosołu ile potrzebuje.Oczywiście podstawki i kamienia do pizzy nie wyjmuję.Zapobiegnie to przypaleniu kaszy.
Tak to wygląda.
20160719_172737.jpg

Jak się nam kasza parzy w międzyczasie obieram mięso z kości, podsamżam cebulę i obieram ziemniaki.Pamietać należy aby bardzo dobrze zeszklic cebulę !!!
20160719_135430.jpg

20160719_135452.jpg

20160719_135438.jpg

Wszystkie te składniki przepuszczam przez maszynkę na siatce 4mm.Kasza nam się ugotowała, więc wkładam do naczynia, które pomieści wszystkie składniki.
Kasza częsciowo jeszcze w rajstopie ;)
20160719_135421.jpg

Po włożeniu wszystkich składników do GN-a (w moim przypadku) , ważę i dodaję 18g/kg soli , 2g/kg pieprzu czarnego , 1g/kg pieprzu ziołowego , 1g/kg majeranku.Wszystko dokładnie mieszam dodaję krew na końcu i znowu dokładnie mieszam. Czemu nie daję krwi od razu ? Bo po dodaniu przypraw i wymieszaniu mogę spróbować farszu i ewentualnie skorygować co nie co. Z krwią świeżą te próbowanie mi nie podchodzi ;). Gdy wszystko dokładnie wymieszane pozostaje nadziewanie i odparzenie nadzianej kaszanki. Ja wrzucam do wody 80*C i parzę 40-50 minut ze względu na dodane surowe ziemniaki.
20160719_172641.jpg

20160719_172636.jpg


Smacznego :)

Re: Kaszanka Gonza

: 11 lis 2016, 18:51
autor: Henio
Twojej kaszanki miałem okazję próbować i nawet tej z piekarnika i była zajefajna. Trzeba będzie tak zrobić , bo nigdy nie dodawałem ziemniaków i cebuli , mam pewne obawy co do cebuli , bo ta potrafi kwaśnieć po pewnym czasie , a ja jak robię to zawsze trochę więcej i na dłużej , no i moja jest z niespodzianką .

Re: Kaszanka Gonza

: 14 lis 2016, 10:06
autor: Gonzo
Henio pisze: mam pewne obawy co do cebuli


Henio, nie ma się czego bać. Moja kaszanka w lodówce lezy 2 tygodnie (zanim nie zjem) i nic się nie dzieje. A prawie zawsze zamrażam w grubej kiszce na surowo. Pózniej tylko wyciągam , do piekarnika w 80-100*C do rozmrożenia i dalej pieczenie właściwe. Jest jak przed chwilą nadziana i upieczona :) .

Re: Kaszanka Gonza

: 26 lis 2016, 22:24
autor: Agusia1
Witam. Gonzo, a powiedz mi proszę jak podejść do krwi w proszku. Kupiłam chyba 2kg żeby mieć pod ręką bo u mnie ani świeżej ani w proszku, ale nie mam pojęcia jak ją rozrabiać na np. maks. 5kg wsadu.

Re: Kaszanka Gonza

: 26 lis 2016, 23:17
autor: Sivon
Agusia ja nie Gonzo ale hemoglobinę suszoną rozrabiam 1do13, na 1 cześć hemoglobiny 13 części zimnej wody. Krew stanowi od 15 do 20% wsadu na kaszankę.

Re: Kaszanka Gonza

: 17 gru 2016, 22:09
autor: Gonzo
Trochę kaszaneczki (35kg) zrobiłem na śniadanka :D
20161217_214550[1].jpg

Re: Kaszanka Gonza

: 01 lut 2017, 19:24
autor: Piotruś pan
nowe zdjęcia 060.jpg

I ja zrobiłem kaszankę, i to właśnie z przepisu Gonza z małymi modyfikacjami - nie dałem ziemniaków ale dałem wątrobę wp.Kaszanka wyszła bardzo smaczna, chociaż popełniłem kilka błędów. Następnym razem się poprawię ;) .

Re: Kaszanka Gonza

: 18 mar 2017, 20:01
autor: Dylek
A przepraszam, bo nie doczytałem - nadziewamy z pończochą, czy wyciągamy?

Re: Kaszanka Gonza

: 18 mar 2017, 20:42
autor: Gonzo
Dylek pisze:A przepraszam, bo nie doczytałem - nadziewamy z pończochą, czy wyciągamy?


Bo nie napisałem.Pończocha do indywidualnej interpretacji ;) .Ja np. wyciągam :D

Re: Kaszanka Gonza

: 21 mar 2017, 11:30
autor: Sla100
Gonzo a mrozic mozna ??? przed czy po parzeniu jezeli tak ????? czy proznia ???