Witam, jak w temacie, poleciała mi uszczelka w nadziewarce.
Nadziewarka to chyba King Hoff. Średnica uszczelki 125 mm, wysokość 12 mm.
Uszczelka ma swoje miejsce na dole cylindra, uszczelnia połączenie cylindra i misy.
Jeżeli znacie dostawcę poniżej 50 zł, będę wdzięczny.
Pozdrawiam.

dzwoń do Markoserwisa

To ten wynalazek??

jeśli tak to pamiętam, ze chyba @Roger dopasował sobie coś w rodzaju uszczelnienia z pudełka po 0.5 kg serka jak na fotce poniżej

musiałbyś poszukać na "kiełbasach"

A to nie takie coś będzie?

http://allegro.pl/tlok-silikonowy-do-na ... 32937.html

Ten kubełek to był patent "na szybko" docelowo zrobiłem pierścień osadczy z nierdzewki 1mm i skleiłem całość na klej do szyb samochodowych. Można to tak skleić i bez pierścienia ale ja mam inny szczelny tłok z oringiem więc musiało być osiowo

Tapniete z GT-I9500

To ten wynalazek??
Bwie,
Dokładnie to coś. Nie dość, że nad tłokiem, po każdym dojeździe do dna zbierała się spora garść farszu, to teraz idzie z dwóch stron. Szczęście takie małe, ale radosne dość, że padło w końcówce. Co prawda, farsz dość sztywny, bo chorizo, ale przecież powinno wytrzymać. Zdecydowanie nie polecam tego czegoś. Na pierwsze wyroby ok. Później już nie.

A to nie takie coś będzie?
Tier,
Nie, uszczelka pilnuje połączenia dolnej krawędzi cylindra i misy w którą zapinamy końcówkę do jelit. W tym wynalazku tłok nie jest niestety uszczelniany.

dzwoń do Markoserwisa
Kurp, chyba pójdę tą drogą.

Dziękuję wszystkim za pomoc.
Pozdrawiam.

Andrzeju, to jest jednorazówka, wątpię aby Marek miał części do takich tandetnych chińczyków, ja bym poszedł za pomysłem @Rogera - czyli klej do szyb albo inne podobnie działające lepiszcze.
Miałem na początku taką nadziewarkę i niestety jak dla mnie jest to porażka, przerabiałem ją, ulepszałem, kleiłem, dorabiałem ... aż w końcu sprzedałem za jakieś grosze, wcześniej przez jakiś czas odkładałem sobie po 100-200 pln i kupiłem Hendi, od tego czasu nie mam problemów z nadziewarką.
Moja rada - najszybciej i najprościej - klej.

Pozdro.

Hehehe, A jest jeden taki gość (wiesz Bwie kogo mam na myśli) co chwali bez końca nadziewarkę po swojej super przeróbce..

Powiem tak to kiepskim i tanim Chińczykiem jest i takim zostanie ... ja miałem czym się z nią bawić i gdzie i tylko dlatego to robiłem i jeszcze jest. Gdybym robił więcej kiełbas pewnie dawno by wyleciała przez okno
Ma jedną zaletę jest tania a to co jest tanie sumarycznie wychodzi drogo jak sobie policzyć koszty modyfikacji i nerwy to gra nie warta świeczki

Tapniete z GT-I9500

tier pisze: ...jest jeden taki gość ...

Przemek, chyba siedzi w pierdlu pod celą z misiem bo ich obu nie widzę od dłuższego czasu
Choć misia to trochę mi brakuje - ot taki nieszkodliwy wariatuńcio, zafiksowany na margarynie, trochę nieporadny - mistrz manipulacji dla początkujących