Dżem dyniowo- ananasowy
: 12 lut 2017, 19:13
Ananasy są .. i to w takiej rozsądnej cenie puree z dyni miałam zamrożone, połączyłam te dwa składniki i wyszło coś dobrego .. chyba dobrego
Składniki:
2 świeże ananasy
szklanka cukru, ale można mniej
3 łyżki syropu ze smażonej skórki cytrynowej
3 szklanki puree z dyni ( przed zamrożeniem jest ona pieczona w piekarniku razem ze skórą, aż będzie miękka, następnie łatwo wyciągamy miąższ, blendujemy i schłodzoną zamrażamy, jest bazą do wszystkiego co chcemy zrobić z dyni)
Świeże ananasy pozbawiamy rdzenia, bo on twardy, obieramy owoc i kroimy w kostkę. Do garnka wrzucamy pokrojony owoc, dosypujemy cukru i na wolnym ogniu smażymy około 30 minut. Odstawiamy do wystygnięcia. Następnego dnia ponownie podgrzewamy i znowu smażymy około 20 minut. Po upływie tego czasu dodajemy dynię i syrop ze smażonej skórki cytrynowej. Nadal gotujemy na wolnym ogniu około 30 minut ciągle mieszając. Gorące nakładamy do słoików i zakręcamy. Można pasteryzować, jeśli mają stać więcej niż pół roku. Moja dynia była dość jasna .. odmiany nie pamiętam dostałam solidny kawałek na Spółdzielni ''Krasnal z Gzikiem'' od Kolegi Artura Na surowo smakowała jak melon.
Smacznego
Składniki:
2 świeże ananasy
szklanka cukru, ale można mniej
3 łyżki syropu ze smażonej skórki cytrynowej
3 szklanki puree z dyni ( przed zamrożeniem jest ona pieczona w piekarniku razem ze skórą, aż będzie miękka, następnie łatwo wyciągamy miąższ, blendujemy i schłodzoną zamrażamy, jest bazą do wszystkiego co chcemy zrobić z dyni)
Świeże ananasy pozbawiamy rdzenia, bo on twardy, obieramy owoc i kroimy w kostkę. Do garnka wrzucamy pokrojony owoc, dosypujemy cukru i na wolnym ogniu smażymy około 30 minut. Odstawiamy do wystygnięcia. Następnego dnia ponownie podgrzewamy i znowu smażymy około 20 minut. Po upływie tego czasu dodajemy dynię i syrop ze smażonej skórki cytrynowej. Nadal gotujemy na wolnym ogniu około 30 minut ciągle mieszając. Gorące nakładamy do słoików i zakręcamy. Można pasteryzować, jeśli mają stać więcej niż pół roku. Moja dynia była dość jasna .. odmiany nie pamiętam dostałam solidny kawałek na Spółdzielni ''Krasnal z Gzikiem'' od Kolegi Artura Na surowo smakowała jak melon.
Smacznego