Sernik gotowany z mini rollsami
: 24 mar 2017, 19:48
Nie ulega wątpliwości, że serniki należą do jednych z najpopularniejszych ciast. Okres przedświąteczny, to dobra pora na nową, autorską odsłonę tego ciasta. Sernik gotowany z mini rollsami.
Składniki na ciasto półkruche:
forma 24 x 24 cm
- 500 g mąki krupczatki
- 125 g cukru pudru
- 250 g schłodzonego masła
- 2 żółtka
- 1 łyżka gęstej, kwaśniej śmietany
- 2 łyżki lodowatej wody
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia
Masa serowa:
- ok. 920 g twarogu tłustego (nie z wiaderka)
- 500 g serka mascarpone
- 200 g masła
- 1 i 1/3 szklanki drobnego cukru do wypieków
- 2 łyżki cukru z wanilią
- 5 jaj + 2 żółtka
- 4 budynie śmietankowe bez cukru
- 180 ml zimnego mleka (do rozpuszczenia
proszku budyniowego)
- 1 laska wanilii
- esencja migdałowa
Dodatkowo:
- 21 szt. batonów mini rolls
Polewa czekoladowa:
- 102 g czekolady deserowej (75% kakao)
- 50 g masła
Dzień wcześniej zagniatamy ciasto półkruche. Suche składniki (mąkę, cukier puder, proszek do pieczenia) przesiewamy i dokładnie mieszamy. Dobrze schłodzone masło ścieramy do mąki na tarce. Palcami łączymy starte masło z mąką na grubą kruszonkę. Dodajemy żółtka, śmietanę i lodowatą wodę. Szybko wyrabiamy ciasto. Dzielimy na 2 równe porcje, przekładamy do woreczków i wkładamy na noc do lodówki. Na drugi dzień każdą porcję, po kolei, rozwałkowujemy na wielkość blaszki (u mnie o wym. 24 cm x 24 cm). Ciasto nakłuwamy widelcem. Tak samo postępujemy z drugą porcją ciasta. Obie formy wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180° C na 20 minut. Gotowe, po wyjęciu z piekarnika zostawiamy w formie, do ostudzenia. Gdy blaty ciasta wystygną szykujemy masę serową. Twaróg miksujemy w blenderze z jajkami i żółtkami na gładką masę (najlepiej zrobić to porcjami), na samym końcu dodając serki mascarpone. W międzyczasie w garnku z podwójnym dnem roztapiamy masło z dodatkiem cukru i cukru z wanilią. Gdy cukier się rozpuści dodajemy masę serową, esencję migdałową, ziarenka z laski wanilii i dokładnie mieszamy. Cały czas mieszając (na średnim „ogniu”) doprowadzamy do zagotowania. Proszek budyniowy rozpuszczamy w zimnym mleku bardzo dokładanie, aby nie było grudek i cały czas mieszając, wlewamy do gorącej masy serowej. Gdy masa zgęstnieje i zaczną się tworzyć bąble na jej powierzchni (jak podczas gotowania budyniu) gotujemy jeszcze chwilę i garnek zestawiamy z kuchenki. Czekamy, aż lekko przestygnie (zbyt gorąca spowoduje rozpuszczenie czekolady na mini rollsach). Połowę masy wykładamy na półkruchy spód w formie. Wyrównujemy powierzchnię. Mini rollsy układamy w niewielkich odstępach na masie serowej i delikatnie w nią wciskamy. Na wierzch wykładamy pozostałą masę serową, równamy powierzchnię i przykrywamy ją drugim blatem ciasta półkruchego. Na wierzch kładziemy arkusz papieru do pieczenia (wykorzystujemy ten, na którym było pieczone ciasto) i ciasto obciążamy (ja obciążyłam foremką z butelkami z wodą). Pozostawiamy do ostudzenia na ok. 2 godziny. Następnie szykujemy polewę. Czekoladę połamaną na kawałki z dodatkiem masła rozpuszczamy na parze. Gorącą polewamy sernik. Gdy polewa przestygnie ciasto wstawiamy do lodówki, najlepiej na noc.
Składniki na ciasto półkruche:
forma 24 x 24 cm
- 500 g mąki krupczatki
- 125 g cukru pudru
- 250 g schłodzonego masła
- 2 żółtka
- 1 łyżka gęstej, kwaśniej śmietany
- 2 łyżki lodowatej wody
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia
Masa serowa:
- ok. 920 g twarogu tłustego (nie z wiaderka)
- 500 g serka mascarpone
- 200 g masła
- 1 i 1/3 szklanki drobnego cukru do wypieków
- 2 łyżki cukru z wanilią
- 5 jaj + 2 żółtka
- 4 budynie śmietankowe bez cukru
- 180 ml zimnego mleka (do rozpuszczenia
proszku budyniowego)
- 1 laska wanilii
- esencja migdałowa
Dodatkowo:
- 21 szt. batonów mini rolls
Polewa czekoladowa:
- 102 g czekolady deserowej (75% kakao)
- 50 g masła
Dzień wcześniej zagniatamy ciasto półkruche. Suche składniki (mąkę, cukier puder, proszek do pieczenia) przesiewamy i dokładnie mieszamy. Dobrze schłodzone masło ścieramy do mąki na tarce. Palcami łączymy starte masło z mąką na grubą kruszonkę. Dodajemy żółtka, śmietanę i lodowatą wodę. Szybko wyrabiamy ciasto. Dzielimy na 2 równe porcje, przekładamy do woreczków i wkładamy na noc do lodówki. Na drugi dzień każdą porcję, po kolei, rozwałkowujemy na wielkość blaszki (u mnie o wym. 24 cm x 24 cm). Ciasto nakłuwamy widelcem. Tak samo postępujemy z drugą porcją ciasta. Obie formy wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180° C na 20 minut. Gotowe, po wyjęciu z piekarnika zostawiamy w formie, do ostudzenia. Gdy blaty ciasta wystygną szykujemy masę serową. Twaróg miksujemy w blenderze z jajkami i żółtkami na gładką masę (najlepiej zrobić to porcjami), na samym końcu dodając serki mascarpone. W międzyczasie w garnku z podwójnym dnem roztapiamy masło z dodatkiem cukru i cukru z wanilią. Gdy cukier się rozpuści dodajemy masę serową, esencję migdałową, ziarenka z laski wanilii i dokładnie mieszamy. Cały czas mieszając (na średnim „ogniu”) doprowadzamy do zagotowania. Proszek budyniowy rozpuszczamy w zimnym mleku bardzo dokładanie, aby nie było grudek i cały czas mieszając, wlewamy do gorącej masy serowej. Gdy masa zgęstnieje i zaczną się tworzyć bąble na jej powierzchni (jak podczas gotowania budyniu) gotujemy jeszcze chwilę i garnek zestawiamy z kuchenki. Czekamy, aż lekko przestygnie (zbyt gorąca spowoduje rozpuszczenie czekolady na mini rollsach). Połowę masy wykładamy na półkruchy spód w formie. Wyrównujemy powierzchnię. Mini rollsy układamy w niewielkich odstępach na masie serowej i delikatnie w nią wciskamy. Na wierzch wykładamy pozostałą masę serową, równamy powierzchnię i przykrywamy ją drugim blatem ciasta półkruchego. Na wierzch kładziemy arkusz papieru do pieczenia (wykorzystujemy ten, na którym było pieczone ciasto) i ciasto obciążamy (ja obciążyłam foremką z butelkami z wodą). Pozostawiamy do ostudzenia na ok. 2 godziny. Następnie szykujemy polewę. Czekoladę połamaną na kawałki z dodatkiem masła rozpuszczamy na parze. Gorącą polewamy sernik. Gdy polewa przestygnie ciasto wstawiamy do lodówki, najlepiej na noc.