Dziś zabutelkowałem pszeniczne #7

2,5 kg słód pszeniczny
1 kg pilzneński
chmiel lubelski 30g
drożdże safbrew s33

Słody wsypane do 14l 64 C - 10 min, 30 min 65 C, 30 min 72 C podgrzane do 75 C i filtracja. Gotowanie 60 min, pierwsza dawka chmielu na początku gotowania, 15g na 10 min przed końcem. Fermentacja burzliwa 7-8 dni, cicha 7 dni, optymalna temp. to ok 20 C niestety u mnie trochę chłodniej było 10-15C przez co piwo nie charakterystycznego posmaku bananów, ale za to ma fajny orzeźwiający smak.

Ponoć zielone butelki są mniej odporne na działanie światła więc szkoda by było by tak szlachetny produkt tracił na wartości.

Wiem , że napiszesz - mam PIWNICĘ ( w końcu piwnica do przechowywania piwa jak sama nazwa wskazuje) .
Ja jeszcze jestem na etapie chęci , bo wiedzy trochę posiadam , ale to pewnie jak osiądę na emeryturze to zacznę działać w tym temacie.Bo narazie to idę do sklepu i mówię

Używam zielonych butelek, bo to chyba jedyne normalne piwo które mogę zakupić w sklepie, no ale gusta są rożne. Z kolorem butelki jest trochę prawdy, jak na razie nie zauważyłem złego wpływu, ale to mniej więcej można porównać jak używanie cukru do refermentacji, jeden napisze że 'wali' bimbrem, drugiemu to nie przeszkadza. Tak samo ktoś napisze że fermentor jest plastikowy itd. itp. butelki zawsze można trzymać w kartonie

A ja mam pytanie tak z ciekawości jak smakuje takie domowe piwo ? Coś jak a'la piwo lane z lat 90 ( bez gazu z dużą pianą ?)

Krzysiek, Oj nie... gaz musi być ale smakuje zupełenie lepiej jak piwa sklepowe (koncernowe)