Tydzień temu zrobiłem 3 wersje śledzia, a dziś przetestowałem:

Sos nr. 1

Przecier z kartoniku 260g
seler 20g
pietruszka 10g
marchew 40g
papryka czerwona 30g
cebula 50g
papryka susz. 1g
papryczki ostre 1g
pieprz 1g
sól 8g
cukier 55g
woda 150ml
woda 20ml + 5g mąka ziemniaczna do zagęszczenia sosu

Sos nr. 2

pomidory z puszki 230g
marchew 50g
cebula 50g
pietruszka 10g
seler 10g
cukier 60g
ocet 20ml
woda 220ml
papryka słodka 10g
pieprz 1g
sól 10g
20ml woda + 6g mąka do zagęszczenia

Sos nr. 3

pomidory z puszki 170g
przecier kartonik 110g
marchew 20g
cebula 80g
pietruszka 20g
papryka czerw. 100g
woda 280ml
pparyka słodka 10g
ocet 50ml
cukier 60g
pieprz 1g
sól 10g

Sosy zblendowane i gotowane na małym ogniu ok 5min, na koniec zagęszczone. Śledzie w solance 10% 3,5h w smaku mało słone, myślę że optymlany czas to 4-5h. Sos nr. 1 słodki delikatnie octowy mógł być bardziej octowy i zagęszczony, a więc śmiało można dodać 10g mąki. Sos nr 2 słodki, ostry gęstość jak wyżej. Sos nr. 3 słodki, wyczuwalna mocno papryka, gęstość jak wyżej. Ogólnie wszystko idzie w donym kierunku, nie wiem tylko czy do puszek ładują świeże śledzie? wydaje mi się że chyba ryba wczesniej jest parowana. Aha czas gotowania w szybkowarze to 40min

Z tych trzech najlepiej smakuje mi sos nr.1

Na to czekałem. Podziękował Tier

Ja następnym razem jak będę robił zmiksuję leczo które mam w słojach i dodam mąki ziemniaczanej.

Myślę że trzeba iść kierunku sosu pomidorowego, z minimalną ilością warzyw (najlepiej suszone) słodkie, octowe i zagęszczone. Ryba jednak musi być parowana bo surową trochę wykręca na grzbiecie

od 1:46

https://www.youtube.com/watch?v=SKD8eGpkKx0&feature=youtu.be&t=102

widać za każdym razem są parowane.. więc następnym razem trzeba tak samo zrobić...

Ano trzeba, surowe potrafią trochę się odkształcić myślę że nawet na szybko obsmażone będą zdecydowanie lepsze.

Tieru, czy dopracowałaś już finalną recepturkę na tego śledzika i nie tylko, bardzo jestem ciekaw, bo sezon wędkarski tuż, tuż, już tak pomału zaczynam się zbierać do upragnionego wyjazdu i na pewno podczas letniego popasu nad wodą, będę chciał rybki "puszkować", a te Twoje wyglądają wyjątkowo apetycznie
Pozdrawiam Jarek

Tieru, czy dopracowałaś już finalną recepturkę na tego śledzika i nie tylko, bardzo jestem ciekaw, bo sezon wędkarski tuż, tuż, już tak pomału zaczynam się zbierać do upragnionego wyjazdu i na pewno podczas letniego popasu nad wodą, będę chciał rybki "puszkować", a te Twoje wyglądają wyjątkowo apetycznie
Pozdrawiam Jarek

Po zrobieniu kilku ryb stwierdzam że najlepszy sos jaki mi wyszedł to ten pomidorowy od sardynek, akurat testowaliśmy tydzirń temy na wyjeździe.

- sok 'dawtona' 660ml
- sól 1g + 1g dodany do puszki
- pieprz 1g
- cukier 48g
- ocet 17g
- mąka ziemniaczana 9g
- woda 30g
- szczypta suszonej chilli

Wszystkie składniki zagotować, dodać rozrobioną w małej ilości mąkę, chwilę gotować. Zalać sosem puszki. Szybkowar 30-35min. Jeśli chodzi o rybę to musi być jednak parowana.