Bardzo żywotny,więc jeżeli pozyskujemy go z hodowli warto poprosić o jego uśpienie.
Przed soleniem należy wypatroszyć i bardzo dokładnie oczyścić ze śluzu.Ja robię to przy pomocy soli i papierowych ręczników.
Po oczyszczeniu wkładam do 10% solanki./10 dag soli/litr wody/
Żeby uzyskać mniej więcej jednakowe nasolenie robię w okolicy ogona i na grzbiecie 2-3 nastrzyki.Jeżeli nie mamy dość dużego naczynia by cały jesiotr był przykryty solanką,układamy na 1-2 godz.brzuszkiem do dołu po czym odwracamy na grzbiet i tak trzymamy prze ok.6 godz.
Po wyjęciu z solanki dokładnie wycieramy wewnątrz i zewnątrz.Wkładamy do wędzarni i dokładnie osuszamy.Ja ułatwiam sobie osuszając przy pomocy starej farelki
Wieszam na haku wędzarniczym jak na załączonym zdjęciu.W tym miejscu gdzie jest zahaczony jesiotr ma wytrzymałą chrząstkę,która utrzyma tuszę.Nie ma potrzeby sznurowania czy też wiązania przy pomocy drutu jak to czytałem na innych forach.
Wędzimy dymem o temp.40-50 st.przez ....czas zależy od wielkości ryby.Obowiązują te same zasady co przy innych rybach.Kolorek ma być złotawy i ta kropelka tłuszczyku przy płetwie odbytowej.U mnie 2,5 kg wędził się w 40 st. 4 godziny.
Po uwędzeniu tak to wyglądało
Zachęcam tych co nie próbowali do spróbowania jesiotra.Warto
