Na titanicu wszyscy zdrowi byli, zatem szczęścia, szczęścia i jeszcze raz piniondzóf

żeby żadna kulka w ucho nie trafiła, Kuba rósł duży i zabójczy

a naleweczki i łycha nigdy się nie kończyły

...a teraz idziemy na Zibiego

za zdrowie Jego wódkę pić

100 lat!!!
(i oby zakąszać pysznym keto ciachem Elusi)

"Dopóki nie uczynisz nieświadomego - świadomym, będzie ono kierowało Twoim życiem, a Ty będziesz nazywał to przeznaczeniem."
C.G.Jung
