100 gr pachnącej swieżo zmielonej kawy,
ok1/2 laski wanilii,
4 krople olejku migdałowego,
40 dag cukru,
1/4 łyżeczki kwasku cytrynowego,
1/2 l wody,
1/2 l spirytusu 96 %,
1/2 l wódki,
obsmażone skórki pomarańczy ( mogą być kandyzowane)ok.1,5 łyżeczki.
Kawę i aromaty zalac alkoholem i odstawic na 2 tygodnie. Przygotować syrop z cukru,wody i kwasku. Wlać do niego przecedzony nalew kawowy.
Wymieszać, ostudzić, dodać smażone skórki pomarańczy.
Odstawic na 1 miesiąc. Później frzefiltrować, rozlać do butelek i czekac ok 5 m-cy.
Czekanie jest bardzo ważne, bo przed czasem wychodzi totalne ohydztwo, wykręcające wprost mordę...
Z czasem szlachetnieje i jest prawie takie jak pierwowzór, czyli takie jak podają w Italii do kawusi Cappucino.
Bardzo kawowo-pomarańczowe, słodki i idealne jako elegancki dodatek do niedzielnej kawki.
Cappucino
- Ela K.
- Posty: 347
- Rejestracja: 06 lis 2016, 16:37
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Cappucino
Rysiu do gorącego syropu wlać alkohol?
[align=center]"Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu" Antoine de Saint-Exupéry – Mały Książę[/align]
- rykocz
- Posty: 50
- Rejestracja: 09 lis 2016, 20:41
- Lokalizacja: Poznań-niedaleko
Re: Cappucino
Ela, nie do gorącego. Do przestudzonego, Tak żeby się dobrze wymieszało. Później całość wystudzić.
U mężczyzn nie ma bałaganu, jest feng shui