Witajcie

Dziś uruchomiłem swoją wędzarnię...

Po raz pierwszy puściłem dym...

Muszę przyznać, że to bardzo wciągające zajęcie
Dzień zapowiadał się w miarę spokojnie, ale... tylko zapowiadał ponieważ po godzinie zaczęły się pokazywać pierwsze oznaki deszczu, a następnie praktycznie przez cały proces wędzenia lało...

Pomimo pogody co nie co zadymiłem i jestem zadowolony z efektów

Poniżej zamieszczam kilka zdjęć... oceńcie sami
1Pierwsze wędzenie.jpg
1Pierwsze wędzenie 2.jpg
1Pierwsze wędzenie 3.jpg
Pozdrawiam,
Kamil
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.