Kurczak na butelce pieczony
- tier
- Posty: 768
- Rejestracja: 06 lis 2016, 14:55
- Lokalizacja: Mońki
Kurczak na butelce pieczony
Jest to idealny sposób na ładnie upieczonego kurczaka. Będziemy potrzebowali:
- kurczak o wadze ok 1,4 kg
- 2 łyżki jogurtu
- łyżeczka curry, kurkumy
- po pół łyżeczki czosnku w proszku, papryki słodkiej
- 3-4 ząbki czosnku, kawałek imbiru
- sól do smaku
- inne przyprawy wg. uznania
Wszystko dokładnie mieszamy i tak marynujemy min 12-24 h. Kurczaka sadystycznie nadziewamy na butelkę z odrobiną wody. Pieczenie 1 h w 170-180 C, na 20-30 min przed końcem podnosimy temp. (ostatnie kilka minut u mnie z termoobiegiem)
Smacznego
- kurczak o wadze ok 1,4 kg
- 2 łyżki jogurtu
- łyżeczka curry, kurkumy
- po pół łyżeczki czosnku w proszku, papryki słodkiej
- 3-4 ząbki czosnku, kawałek imbiru
- sól do smaku
- inne przyprawy wg. uznania
Wszystko dokładnie mieszamy i tak marynujemy min 12-24 h. Kurczaka sadystycznie nadziewamy na butelkę z odrobiną wody. Pieczenie 1 h w 170-180 C, na 20-30 min przed końcem podnosimy temp. (ostatnie kilka minut u mnie z termoobiegiem)
Smacznego
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Sla100
- Posty: 556
- Rejestracja: 16 lis 2016, 21:41
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kurczak na butelce pieczony
Tieru a takiego kurczaka nabic na np Portera to juz zupelnie bajka wiem bo tak robilem kilka razy Piwko pod wplywem temperatury powoli sie pieni i unosi zeby nawilzyc kurczaczka i nadac pieknego smaczku jak i aromatu
„Najpierw spojrzyj, z kim pijesz i jesz, a dopiero potem, co jesz i pijesz”
Pozdrawiam Sylwester
Pozdrawiam Sylwester
- Piotruś pan
- Posty: 195
- Rejestracja: 16 lis 2016, 18:02
Re: Kurczak na butelce pieczony
No pięknie to wygląda, ale chyba nie dla mnie, bo ja pożarł bym go w całości, ale rozpoczął się u mnie okres M - Ż.
W okresie świątecznym przybyło mnie niestety dwa kg, a tak gwoli ścisłości to otwór technologiczny przy szyi zaszywamy czy pozostawiamy otwarty?
W okresie świątecznym przybyło mnie niestety dwa kg, a tak gwoli ścisłości to otwór technologiczny przy szyi zaszywamy czy pozostawiamy otwarty?
- tier
- Posty: 768
- Rejestracja: 06 lis 2016, 14:55
- Lokalizacja: Mońki
Re: Kurczak na butelce pieczony
Sylwek, Kiedyś robiłem ze zwykłym piwem i prawie cała butelka została pełna może porter inaczej się pieni.
- Krzysztof
- Posty: 44
- Rejestracja: 08 lis 2016, 20:15
Re: Kurczak na butelce pieczony
tier ale mi smaka narobiłeś....
Również nie zauważyłem aby piwo pod wpływem temperatury się pieniło i wypływało, może to kwestia spostrzegawczości
Teraz robię to tak że kupuję piwo wstawiam kurczaka na butelkę i delektuję się do czasu aż kurczak się upiecze
Do małych kurczaków lepiej się sprawuje butelka 0,33l.
tier pisze:Sylwek, Kiedyś robiłem ze zwykłym piwem i prawie cała butelka została pełna może porter inaczej się pieni.
Również nie zauważyłem aby piwo pod wpływem temperatury się pieniło i wypływało, może to kwestia spostrzegawczości
Teraz robię to tak że kupuję piwo wstawiam kurczaka na butelkę i delektuję się do czasu aż kurczak się upiecze
Do małych kurczaków lepiej się sprawuje butelka 0,33l.
- Gonzo
- Posty: 683
- Rejestracja: 05 lis 2016, 8:48
- Lokalizacja: Wysokie Mazowieckie
Re: Kurczak na butelce pieczony
Tieru a butelkę stawiasz na jakiejś podstawce?
- Piotruś pan
- Posty: 195
- Rejestracja: 16 lis 2016, 18:02
Re: Kurczak na butelce pieczony
Po wnikliwej obserwacji doszedłem do wniosku że kurczak musi być osłonięty folią AL w całości , ale nie zbyt ściśle, tak aby płyn parujący z butelki nasączał nam kuraka z zewnątrz. A nie jak myślałem że od wewnątrz (zauważyłem końcówkę szyjki butelki wystającą z kurczaka).
Sam grasz sam tańczysz
Sam grasz sam tańczysz
- tier
- Posty: 768
- Rejestracja: 06 lis 2016, 14:55
- Lokalizacja: Mońki
Re: Kurczak na butelce pieczony
Gonzo pisze:Tieru a butelkę stawiasz na jakiejś podstawce?
Blacha do pieczenia, folia i na to butelka
- tier
- Posty: 768
- Rejestracja: 06 lis 2016, 14:55
- Lokalizacja: Mońki
Re: Kurczak na butelce pieczony
Piotruś pan pisze:Po wnikliwej obserwacji doszedłem do wniosku że kurczak musi być osłonięty folią AL w całości , ale nie zbyt ściśle, tak aby płyn parujący z butelki nasączał nam kuraka z zewnątrz. A nie jak myślałem że od wewnątrz (zauważyłem końcówkę szyjki butelki wystającą z kurczaka).
Tego płynu parującego nie jest wiele kilka razy piekłem w taki sposób kurczaka i nie zauważyłem żeby był jakoś specjalnie soczysty, już lepiej piwem polewać co jakiś czas w trakcie pieczenia.
- Piotruś pan
- Posty: 195
- Rejestracja: 16 lis 2016, 18:02
Re: Kurczak na butelce pieczony
No to ja już nic nie rozumie, to na jakiego "grzyba" jest ta butelka?