Z Rosji z miłością.
- ryszpak
- Posty: 347
- Rejestracja: 09 lis 2016, 9:47
- Lokalizacja: Kurpie Zielone
- Andym
- Posty: 349
- Rejestracja: 09 gru 2016, 13:36
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Z Rosji z miłością.
Brawo, ładna zabawa
Powiedz, jeśli możesz, czym faszerujesz leszcza ?
Pozdrawiam.
Powiedz, jeśli możesz, czym faszerujesz leszcza ?
Pozdrawiam.
Re: Z Rosji z miłością.
ryszpak pisze:Brawo Sasza!!!! Tak trzymać
Andym pisze:Brawo, ładna zabawa
Powiedz, jeśli możesz, czym faszerujesz leszcza ?
Pozdrawiam.
Dziękuje!
Gryczana kasza, smażona cebula i smażone pieczarki, rybę rozkroił po plecach, wydalał grzbiet i żebra.
- Andym
- Posty: 349
- Rejestracja: 09 gru 2016, 13:36
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Z Rosji z miłością.
Dziękuję, spróbuję zrobić, ale może inna ryba, bo leszcz ma bardzo dużo ości.
Dziękuję raz jeszcze.
Dziękuję raz jeszcze.
- Piotruś pan
- Posty: 195
- Rejestracja: 16 lis 2016, 18:02
Re: Z Rosji z miłością.
Tylko drobne leszcze mają upierdliwe ości, leszcze takie jakie prezentuje Federman mają grube i nie kłopotliwe ości. Im większy leszcz tym smaczniejsze ma mięso.
- Andym
- Posty: 349
- Rejestracja: 09 gru 2016, 13:36
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Z Rosji z miłością.
W rzeczy samej Piotrusiu Panie, słuszna uwaga i zarazem przypomnienie. Z Narwi takie złote ciągnąłem. Nie było łatwo, ale smacznie. Później.